Putin w Republice Tuwy (południowa Syberia) łowił niedawno ponad 20-kilogramowe ryby. Pokazywał przy tym mięśnie, naciągniętą na maksa skórę na twarzy po operacjach plastycznych, fajny kapelusz, Miedwiediewa i ministra obrony Siergieja Szojgu. Cała Rosja mogła to oglądać w państwowych mediach. My też chcieliśmy pooglądać, bo to ciekawe. Jednak w państwowym serwisie Viesti.ru zobaczyliśmy tylko komunikat: "Odtwarzanie tego wideo w regionie Polska jest zabronione". „Cholera jasna, jeżeli natychmiast tego nie obejrzymy, np. na You Tube, umrzemy z ciekawości” - wykrzyknęliśmy.

No i obejrzeliśmy. Doskonały filmik, arcydzieło. Jednak szkoda trochę, że nie pokazali ujęć z drugiej kamery, jak nurkowie szczupaka nadziewają na putinowski haczyk. Bo, że połów zorganizowany był profesjonalnie, nie wątpimy.